fbpx

Kobiety mają prawo mieć kochanków

2 min czytania
udostępnij:
FacebookTwitterEmailPinterestShare

Podsumowanie:

Reading Time: 2 minutes

Niektórzy mówią, że wszyscy mężczyźni są tacy sami. Ja tak nie uważam. Wychowanie i kultura czasem jednak wygrywają z DNA. Uwielbiam przysłuchiwać się temu, jak w różnych krajach opowiada się o sprawach genderowych. Semantyka wiele mówi na temat prawdziwego stosunku do osoby drugiej płci, np. wtedy, kiedy u nas słowa „konkubina” i „kochanka” są dosyć powszechne w użyciu, w słownictwie ludu Toraja w ogóle nie istnieją takie pojęcia.

Kiedy byłam na Sulawesi, chyba najtrudniej dostępnym miejscu jakie odwiedziłam w życiu, mój przewodnik o bardzo egzotycznym imieniu Josef tłumaczył mi zawiłości rodzinnych powiązań Toraja na przykładzie swojego dziadka.

– Mój dziadek miał 23 dzieci, bo miał aż 5 żon. 3 oficjalne i 2 nieoficjalne.

– Nieoficjalne czyli jakie?

– Czyli takie, co miały innych mężów.

– Czyli kochanki?

– To wy je tak nazywacie. Dla nas to są żony. Kocha ją, spędza z nią noce – więc żona.

– A co na to oficjalny mąż i oficjalna żona?

– Jak mąż ma inną żonę, to żona może mieć innego męża. Nikt nie ma do nikogo pretensji.

To się nazywa równouprawnienie! (Uznajemy prawo do równego głosowania, a prawo do… równie lubieżnego zachowania? 🙂 )

– A ile może mieć takich żon?

– Tyle ile da radę. Wiesz jak to się mówi? Jedna żona – jeden problem. Dwie żony – dwa problemy. Ale brak żony to tysiąc problemów.

Zastanawiam się, czy takie podejście jest tak samo prawdziwe we wszystkich kulturach, ale w innym stopniu uświadamiane… Tak – wszędzie są żarty związane z utratą wolności i końcem beztroskiego życia w chwili ślubu. Ale jednak w wielu kulturach azjatyckich bardzo mocne jest przekonanie, że te problemy to NIC w porównaniu do sytuacji, kiedy nie masz żony czy męża…

Toraja uznają, że brak żony jest tylko dla odważnych.

Ciekawe dla mnie jest to, że również na Rapa Nui, czyli w kulturze polinezyjskiej (mimo, że wyspa oficjalnie należy do Chile), brak męża uważa się za pecha, ale brak żony – za szaleństwo. Bo żona jest „spinaczem” i „stawiaczem do pionu”. Rapanujczycy uważają, że bez kobiety mężczyzna jest kompletnie zdezorganizowany – przepije to, co zarobi, a nie zarobi dużo, bo całymi dniami tylko dobrze się bawi.

A w Polsce? Jak jest postrzegana sytuacja mężczyzny, kiedy nie ma żony?

Nadal mam poczucie, że równość płciową w największym stopniu mamy w „Wysokich Obcasach”. Często kobieta bez męża w pewnym wieku (w zależności od środowiska ten pewien wiek jest różny) jest postrzegana jako trochę „uszkodzona”, coś z nią nie tak, nikt jej nie chce. A facet? On jest hero!

Nie wiem dlaczego rzadko przychodzi komuś do głowy, że kobieta tak ma z WYBORU, że to ona zdecydowała, że nikt jej nie pasuje. I że facet bez kobiety też może być z PRZYPADKU – bo nie miał szczęścia spotkać takiej, z którą chce zostać, a jego „bohaterstwo” jest trochę wymuszone okolicznościami.

Bardzo lubię obserwować poglądy na temat ról i charakterystyk płciowych, bo one pokazują mi, że nie ma jednego słusznego czy obowiązującego wszędzie. I że (teraz będzie banalnie) zarówno kobiety, jak i mężczyźni, mogą być niezadowoleni z powodu swojej obecnej sytuacji (bez względu na to czy są sami, czy z kimś). Ale najczęściej to kobieta jest dodatkowo obciążona społecznym niezadowoleniem lub krytyką. Bo inni wiedzą najlepiej, co jest dla niej dobre…

Miało być o Toraja, a znowu wyszło o kobietach…

FacebookTwitterEmailPinterestShare
Jeśli ten tekst był dla Ciebie wartościowy – podziel się nim – może akurat ktoś go potrzebuje. #onetribe

19 odpowiedzi

  1. Lubię Twoje teksty bo dają mojemu małemu męskiemu móżdżkowi tyle do myślenia 🙂
    Kobiety chyba mają takie zdolności pozytywnego wpływania na mężczyzn niekoniecznie tylko żona np. Ty tak działasz na mnie. To dla kobiet ogólnie mężczyzni chcą zdobywać świat. W małżeństwie to się zczasem zmienia ale niekoniecznie. 🙂
    Chyba uważa się zresztą błędnie że gdy kobieta zostaje sama nie da sobie rady np. w kwestiach finansowych albo żeby się obronić. A mężczyzna jest bohaterem gdy sam gotuje sprząta i pierze 😉 Ciekawe jest też to że jak mężczyzna ma dużo kobiet to jest maczo a jak kobieta to jest(…)

    1. kazdy kto ma zdolnosc do refleksji i autorefleksji ma DUZY mozg i wielkie serce!
      jest mi mega milo jezeli moje przemyslenia dzialaja na kogos pozytywnie. dziekuje!!!
      mysle, ze to rzeczywiscie duzo rola kobiet w tym swiecie inspirowac i wspierac mezczyn!
      Uwielbiam mezczyzn ktorzy chca zdobywac swiat – bo to oznacza, ze idziemy w tym samym kierunku:)
      co prawda nie bede na niego czekala z obiadem w domu – ale… bede jego wsparciem kiedy bedzie zabijal smoki i inne potwory 🙂

    1. przez kulture, mame i … to co nam sie w zyciu przytrafilo i jak sobie z tym poradzilismy. Czy byl ktos obok nas zeby nam pomoc, wytlumaczyc, spojrzec na to z innej perspektywy..
      ale od kultury nie uciekniemy – nie jestesmy wychowywani w prozni…

  2. To chyba zależy od punktu siedzenia -> ten punkt widzenia bo ja będąc mężczyzną w pewnym wieku (30lat) 🙂 nie czuje się traktowany jak hero! Często słyszę coraz bardziej irytujace: No kiedy wreszcie?
    Mój znajomy na spotkaniu rodzinnym odparł tak: Jak zalegalizują związki homoseksualne.
    – Jego babcia do tej pory dziwnie się patrzy jak zaprasza kolegów do domu 🙂
    Ale chyba chodzi oto żeby być szczęśliwym a nie na siłę szukać kogoś bo już by wypadalo… a potem być nieszczęśliwym tylko że z kimś…

    1. no wlasnie… mysle, ze nic na sile nie jest dobre
      kazde silowe rozwiazanie jest agresja
      ja bardzo wierze w przeznaczenie i karme
      i w to ze musimy pozwolic rzeczom sie wydarzac a nie cisnac na to zeby bylo tak jak my chcemy !!!!
      rozumiem to wreszcie.. zamknelam swoje uszy na to slowo 🙂 ty tez?

  3. 🙂
    no widzisz – punkt widzenia zalezy od tego gdzie i kto patrzy…
    ja rzeczywicie mam poczucie, ze mezczyznom w naszej kulturze troszke jednak jest latwiej, ale moze zawsze czyjas trawa jest bardziej zielona:)
    super historia z babcia – dzieki!
    i… calkowicie sie zgadzam. najwazniejsze jest byc w dobrym towarzystwie – nawet jezeli to oznacza ze przez jakis czas w swoim wlasnym:)

  4. Nie ma równouprawnienia co do równie lubieżnego zachowania oj nie ma nie 😉
    A i mężczyzna jak i kobieta single są w pewnym wieku są traktowani no powiedzmy delikatnie troszkę inaczej… niż ci co są w związku…
    Po obejrzeniu z ciekawości na youtube ceremonii pogrzebowej ludu Toraja. Zgadzam się że jest że jest troszkę przerażająca. Mogłaś tam spać normalnie Julio nie bałaś się?

    1. nie tylko nie moglam spac, ale mega sie rozchorowalam… mialam tak wysoka goraczke ze musialam w toraja, w lozku zostac przez nastpne 2 dni. potem mialam zapalenie oczu i uszu ktore az do dzis mnie meczy… mysle ze to bylo jedno z najmocnijszych przezyc w moim zyciu… dlatego nadal nie jestem w stanie odwazyc sie na napisanie o tym… juz nic nie mowiac o zdjeciach czy video…

      1. Julio to musiało być straszne jeżeli aż tak na Ciebie wpłynęło. Już samo oglądanie na youtube było troszkę przerażające a co dopiero na żywo…

        1. do tego co widzisz.. nalezy jeszcze dodac zapach…
          ciesze sie, ze to zobaczylam.. ale nigdy wiecej nie chcialabym tego ogladac!!!
          ale.. kiedys napisze tekst i przygotuje zdjecia i video..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER